DACIA LOGAN

BrewerySzein

Jak wracałem z Czech przez Niemcy to średnie spalanie 6 - 6,2 l przy prędkościach 110-140 (starałem się jechać 120). Aha były to prędkości pokazywane przez GPS (na liczniku było średnio 10% szybciej). Obciażenie: 2 os dorosłe, 3 dzieci (1, 4, 8lat), pies bernardyn (około 90 kg), box dachowy, bagaże na maxa. W jeździe po czeskich górach (karkonosze) komputer pokazywał średnio 5,3 l (ale samochód bez boxu dachowego i bagażu).
Zauważyłem że najmniejsze spalanie jest przy jeżdzie około 90 km/h (czyli wg licznika 100 km/h).

swissman

dzisiaj pobawilem sie w "plynna jazde" i mi pod domem pokazalo sredna 4.4 litra na setke

Very Happy

ale na autostradzie nie moglem jechac wiecej niz 80 a potem na zwyklej drodze gdzie obowiazywalo 60 jechalem 70 na czwartym albo piatym biegu...

potem jechalem droga gdzie obowiazuje 50 i tez na czworeczce bez przyspieszania, dosyc plynnie...

mysle ze to jest ta cala TAJEMNICA.... no i to hamowanie silnikiem...
calkiem przyjemnie jest gdy przy polowie baku nagle pokazuje ze jeszcze przejedzie 700 km do nastepnego tankowania... chociaz wiem ze nie zawsze uda mi sie tak jezdzic ale w sumie to gdzie mam sie spieszyc?

Gregosa

Na temat spalania MCV dCi raportuję dalej Wink

:
Po półtora tygodnia codziennego jeżdżenia spalanie średnie wynosi 5,8l/100km. Jazda raczej mało oszczędna - po mieście z największymi korkami w historii Gdańska i po obwodnicy z prędkościami 110-130km/h. Raz do dechy i tak przez 3km. Jedna lub dwie osoby na pokładzie.
Dwa razy tankowałem do pełna na tej samej stacji, przy tym samym dystrybutorze i porównałem wyliczone przez mnie wyniki spalania z tymi wskazanymi przez komputer. Wyszło około 2 % więcej niż pokazał komp. (5,9), czyli wydaje się, że jego wskazania są dokładne.