|
DACIA LOGAN Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII LOGAN
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papieju
Bywalec
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:59, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, nie widzę wklejania załączników, musi być link. Jedno zdjęcie przedstawia bagażnik - na tą chwilkę mam tylko takie, ale dziś cyknę lepsze i zapodam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KotSylwester
Bywalec
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Józefów/Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:05, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie koło pod autem to nie fajna rzecz... szczególnie włożenie go z powrotem... zakładając pełny bagażnik. Nie mówię o nowym, czystym aucie. Gorzej jak się złapie gumę właśnie w błocie, śniegu, czy w zimę jak będzie syf i brud. Dodatkowo u nas solą sypią więc i rdza... Pomysł nie trafiony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majkHELL
Bywalec
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silesia - Katowice
|
Wysłany: Śro 16:28, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niema rozwiązań idealnych Choć to z wartburga jest fajne, podobnie w malaczu koło nie wymaga wyjmowania bagażu i w Garbusie też tak jest. Niemniej jednak dotyczczas (nie licząc garbusów i malaczy) miałem zawsze koło w bagażniku na płasko i szlag mnie trafił kiedy raz wioząc pół tony druków musiałem zmienic koło i całe szczescie ze deszcz nie padal. To chyba wole sobie pobrudzić łapki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Eryk
Stary wyga
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 9:40, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
KotSylwester napisał: | Dokładnie koło pod autem to nie fajna rzecz... szczególnie włożenie go z powrotem... zakładając pełny bagażnik. Nie mówię o nowym, czystym aucie. Gorzej jak się złapie gumę właśnie w błocie, śniegu, czy w zimę jak będzie syf i brud. Dodatkowo u nas solą sypią więc i rdza... Pomysł nie trafiony... |
Rdza jak rdza - wystarczy jeździć na myjnie i spłukają nam cały piasek i sól, co do błota to rzeczywiście nieraz może być uciążliwe, ale śniegu to bym się nie obawiał.
majkHELL napisał: | Niema rozwiązań idealnych Choć to z wartburga jest fajne, podobnie w malaczu koło nie wymaga wyjmowania bagażu i w Garbusie też tak jest. Niemniej jednak dotyczczas (nie licząc garbusów i malaczy) miałem zawsze koło w bagażniku na płasko i szlag mnie trafił kiedy raz wioząc pół tony druków musiałem zmienic koło i całe szczescie ze deszcz nie padal. To chyba wole sobie pobrudzić łapki. |
No w takim przypadku i jak deszcz pada to rzeczywiście koło pod autem to duży atut. A co do pobrudzenia się to poza rękawiczkami wystarczy wozić kawałek grubszej szmaty... żeby na niej sobie spocząć podczas wyjmowania lub żeby się w nią wytrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yoda
Bywalec
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:46, 13 Wrz 2007 Temat postu: Re: Zmiana koła w MCV |
|
|
papieju napisał: | Fajnie to wygląda jak jest sucho, ale cienko widzę wyjmowanie tego koła gdy cała ta jego klatka jest w błocie pośniegowym, mokra itd. Można się ubrudzić koncertowo i żadne rękawiczki tu nie pomogą |
Jest to tylko kwestia kiedy się ubrudzisz: już przy wyjmowaniu czy dopiero przy wkładaniu ubłoconego dziurawego koła na samo dno bagażnika.
I czy jeszcze przy okazji ubrudzisz rzeczy, które ewentualnie trzeba powyjmować z bagażnika.
A w Wartburgu rzeczywiście rozwiązanie jest niezłe, wiem, bo też swego czasu był u mnie w rodzinie (dwusuw jeszcze).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oilkm
Nowicjusz
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztynek
|
Wysłany: Pią 7:23, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jedyne czego bym się raczej obawiał przy kole pod autem to tego, że przy 20 stopniowym mrozie i mało przyjemnym wiaterku (niekoniecznie z opadami) będę się mocował z zaczepem/śrubą żeby to koło uwolnić.
A jak pech dopadnie wielki to po urwaniu tego cholernego zapasu nie będę miał jak zamontować przebitego i tak będę je musiał wrzucioć do bagażnika.
W MCV-ce to można zawsze wrzucić na drzwi tylne i będzie prawie jak terenowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psur
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć? ;-)
|
Wysłany: Pią 9:03, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
swissman napisał: | no to troche zaczalem sie zastanawiac... na niemieckim forum opisuja polskie opony z debicy jako takie sobie sredniej jakosci ale nikt nie pisal ze sa szczegolnie niebezpieczne i pekaja tak sobie z niczego...
jak to jest w koncu bo sam mam passio? ktos jeszcze mial takie problemy (pekanie)n czy wylacznie slabsze osiagi przy wodzie na drodze lub wieksze szumy w porownaniu z oponami zagranicznych marek? |
Mój Tato miał kiedyś Astrę I (nową) i jak jechaliśmy nad morze to też opona pękła - mniej więcej po 300 km podróży. Jechaliśmy spokojnie, 4 osoby + pełny bagażnik. Auto miało wtedy nie więcej niż rok. Opony były firmy Firestone i też nie było właściwie wiadomo dlaczego pękła. Wymiana chwilę potrwała, ale Tato sobie spokojnie poradził.
p.s. A w Loganie sedan koło też jest na dole czy w bagażniku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratylos
Młodszy administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pią 9:26, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
w sedanie w bagazniku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jan ostrzyca
Stały bywalec
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:52, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Po kilku dniach ponownie daję na forum głos: AUUUUUUUUUU!
Co do umiejscowienia koła pod podłogą, to bardziej sie upaprałem kołem zdjętym z piasty (błoto, nalot z klocków) niż tym wydobytym spod podłogi.
Co do reklamacji, to a jakże złożyłem (na drugie imię mam Upierdliwiec:) ale serwis w typowy sposób sprawę załatwił i z góry uznał, że w taki czy inny sposób sam zepsułem oponę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|