DACIA LOGAN

Petek

ZeneC, dlaczego bierzesz wszystko do siebie? Nie atakuję Cię, a jedynie wyrażam swój pogląd. Zgadzam się z tym co piszesz, a moja wypowiedź nie miała na celu obrażenia Ciebie i innych użytkowników tego forum. Czytając wątek miałem wrażenie, że się trochę zapędziliśmy w samouwielbienie (z naciskiem na MY - wszyscy, którzy tu dyskutujemy) i przeciwko temu chciałem zaprotestować. Twoja prośba na końcu jest więc trochę nie na miejscu. Pozdrawiam Very Happy

Piotrres

Dzięki Zenku,
O to mi własnie chodziło. Ja po prostu nie znoszę kozaków którzy niepotrzebnie szarżują. I tu nie ma nic do rzeczy czy to będzie "królowa 105" Wink

, 126p, Matiz, beemka, czy...Maybach (ten ostatni wymaga szofera).
Jestem wyrozumiały i wpuszczam wyprzedzających, nawet którzy robią ewidentne głupoty. To że ktos jest osłem nie uprawnia mnię do tego by pomóc delikwentowi przenieść się do Krainy Wiecznych Łowów.
A propos głupoli i to złośliwyuch. to spotkałem dzisiaj "kawalerzystę" który najperw powyprzedzał wszystkich jak leci na podwójej ciągłej, a potem wlókł się na czele kolumny 40 000 m/h prz ograniczeniu do 70. Widać liczył, że ktoś straci nerwy i będzie się z jego beeemwu ścigał. Się rozczarował Smile

Tak więc opisane wyżej zjawisko dotyka róznych drajwerów niezależnie od marki toczydła.

Piotrres

Petku Drogi!
A propops wpadania w samouwielbienie: z tego włśnie powodu (także: auto-ironia ;-0 ) zakończyłem poprzeni post pozdroweniami dla "grupy wsparcia",
w końcu nie jesteśmy sekciarzami, nieprawdaż ? Wink

Pozdrawiam serdecznie:

swissman

jan ostrzyca

Logan MCV 1.5 dci 85 km już w ofercie polskich dilerów. Wersja 68 km to spore nieporozumienie. Podobno jest cholernie oszczędny, ale za to muł jakich mało. Wziąłem taki wózek na jazdę próbną bo koniecznie chciałem kupić diesla ale po niej zamówiłem jednak benzyniaka 87 km.
1.5 dci 85 km będzie miał znacznie lepsze osiągi (jeżdżę też megane z takim silnikiem). Uwaga: porównywalny co do masy megane sporo pali. W mieście ok 7-8 l/100 km w trasie 5-6 l. /100 km.

Gregosa

Black Eryk

Jeżeli dCi jest już dotarte to nie sadzę aby ktoś narzekał na dynamikę. Uwielbiam szybko jeździć i wyprzedać auta - i wiem ze tym autem da się, i uważam że to najlepszy wybór jak dla mnie - bo zakładając wysilonego 1.5dCi nie dość że będzie mniej żywotny (bodajże turbina i wtryski mnie wytrzymują - takie opinie krążą na forum KRC) - to jeszcze zeżre około 20% więcej paliwa. Jak ktos chce z 1.5dCi 68KM zrobic sobie 85KM to wystarczy go zawirusować w dobrym warsztacie - ale jak dla mnie to szkoda ryzykować. A tak szczerze to trochę mniej koni pod maską powoduje że jeżdżę bezpieczniej Smile

bo w wielu sytuacjach nie liczę że zdążę bo mam super szybką furę tylko po prostu odpuszczam bo nie warto z 68KM pod maską ryzykować.

swissman

ja zrobilem dopiero 500 km i jestem zadowolony... ja, ponad 100 kg zywej wagi, z kobita (50% mojej wagi) i ok. 100 kg zakupow przyspiesza i ciagnie jak trza.... nawet na autostradzie przy 120 przyspiesza do 140 kmh bez problemow.... zobacze jak to bedzie gdy sie zapakujemy na podroz na mazury.... na dachu jeszcze mam zamiar zalozyc skrzynie.... towaru bedzie moze jeszcze ze 100 kg wiecej...

Gregosa

swissman

Black Eryk

El Logano

Raz miałem okazję poganiać się z Polo (te nowsze - okularnik) 1.4 16v, owszem było szybsze spod świateł, ale bardzo mało mi odchodziło, a silnik mu pracował tak na oko ~5000 rpm/min.

Inna sprawa. Mercedes W124 250D jest wolniejszy od 1.5 dci i jakoś w mercedesach nikt nie narzeka. O 200D nie wspomnę. Beczka musi mieć 300D żeby jakoś za Loganem DCi zdążyć.

Kia picanto crdi jakoś nie daje rady za Loganem Smile

Fabia 1.2 HTP nie daje rady.

Corsa 1.0, a nawet starsze 1.2 nie dają rady.

Matiz nie daje rady.

Aveo 1.2 łeb w łeb.

Panda 1.2 nie daje rady.

Transit 125 KM łeb w łeb.

Micra 1.0 16v (1996) nie daje rady

Nissan Sunny 2.0D nie daje rady

Primera 1.6 16v gaz sekwencja - minimalnie szybszy

Astra I, Vectra I 1.7D zostaje w tyle,

Golf II 1.6 GTD łeb w łeb

Golf/Jetta 1.6D nie daje rady

C1/107/Aygo 1.4 D nie daje rady

Panda 1.1 nie daje rady

Długo by wymieniać, Logan 1.5 dci nie jest demonem prędkości, ale nie ma kompleksów na drodze, bo nie jest zawalidrogą. Są auta szybsze od niego, jest też dużo aut wolniejszych od niego. Wniosek - autko zupełnie normalne.

Black Eryk

El Logano

Może i masz rację Eryck - widocznie kierowcy nie umieli skorzystać z możliwości tych aut, może się bali, może faktycznie auta były w podejrzanym stanie.