|
DACIA LOGAN Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII LOGAN
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Licek
Nowicjusz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 14:19, 30 Cze 2007 Temat postu: Obiektywnie o loganie |
|
|
Troche obiektywizmu. Mam logana kombi 1.4, przebieg ok 3500 km.
1.Tankuje zawsze wylacznie pod korek, przejechalem 250 km i na wskazniku nie spadla nawet jedna kreska czyli uszkodzony albo plywak albo wyswietlacz
2.Czasem hałasuje silnik od wentylatora od wentylacji , szczegolnie na drugich obrotach
3. Od okolo tysiaca kiklometrow zdarza sie ze wsteczny nie chce wejsc za pierwszym razem, a jak wejdzie to zgrzyta. Mam wrazenie ze wogole na samym poczatku skrzynia lepiej chodziła.
4. Slabe wycieraczki przednie, rozmazuja i zgrzytaja.
5. Wspomaganie jest zbyt słabe prawie jakby nie było. W miescie to minus, na trasie plus
6. Srednie spalanie wyliczone na kalkutatorze raz było 8,2 nastepnym razem 11. Nie wiem skad sie wziela taka roznica. Ale 70 -80% to jazda miejska
7. Samochod mocno sie przechyla podczas wjezdzania z duza szybkoscia w zakrety.
To sa minusy i kilka userek ktore musze zglosic do serwisu, o plusach nie pisze bo wszyscy je znamy, mimo tego za ta cene nic lepszego nie ma. Zreszata nie wiem czy warto dawac samochod zeby grzbali w skrzyni, sam pracowalem kiedys w serwisie i wiem ze zwykle oddaje sie samochod w gorszym stanie niz przed naprawa. Pozdarwiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kajos
Bywalec
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 22:30, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czlowieku jakoś jesteś negatywnie nastawiony na logana trzeba było kupic diselka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mojo
Bywalec
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:13, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kajos napisał: | Czlowieku jakoś jesteś negatywnie nastawiony na logana trzeba było kupic diselka |
A co jego uwagi mają do rodzaju silnika? bo nie kumam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratylos
Młodszy administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie 6:06, 01 Lip 2007 Temat postu: Re: Obiektywnie o loganie |
|
|
Licek napisał: | Troche obiektywizmu. Mam logana kombi 1.4, przebieg ok 3500 km.
ja bym tak mocno nie zaczynal - obiektywizm jesli opisujesz swoje indywidualne doswiadczenia /
1.Tankuje zawsze wylacznie pod korek, przejechalem 250 km i na wskazniku nie spadla nawet jedna kreska czyli uszkodzony albo plywak albo wyswietlacz
nigdy nei mialem takiej sytuacji...
2.Czasem hałasuje silnik od wentylatora od wentylacji , szczegolnie na drugich obrotach
niedy nie mialem takiej sytuacji..
3. Od okolo tysiaca kiklometrow zdarza sie ze wsteczny nie chce wejsc za pierwszym razem, a jak wejdzie to zgrzyta. Mam wrazenie ze wogole na samym poczatku skrzynia lepiej chodziła.
zgrzyta jak probujesz wbic wsteczny a samochod jeszcze lekko toczy sie do przodu.. wsteczny nie wchodzi tak latwo jak inne biegi to fakt. Moja skrzynai pracuje tak samo teraz jak i na poczatku a mam 33.000km
4. Slabe wycieraczki przednie, rozmazuja i zgrzytaja.
wycieraczki jak rozmazuja to zanczy ze trzba je wyminic ...
5. Wspomaganie jest zbyt słabe prawie jakby nie było. W miescie to minus, na trasie plus
dla mnei ok dla mojej zony tez.. nie zgodze sie ze jest za slabe -
6. Srednie spalanie wyliczone na kalkutatorze raz było 8,2 nastepnym razem 11. Nie wiem skad sie wziela taka roznica. Ale 70 -80% to jazda miejska
bo masz niedotary silnik.. jazda w miescie i w miescie to nei to samo ja na jednych odcinkach mam 7.5 gdzie na innych spokojnei 8.5...
7. Samochod mocno sie przechyla podczas wjezdzania z duza szybkoscia w zakrety.
to trzeba bylo kupic inne auto logan nie sluzy do szybkiego wchodzenia w zakręty i jazdy wyscigowej, bo jest wysoko zawieszony to widac juz na pierwszy rzut oka a fizyki sie nie zmieni... ja wole takie wchodzen ie w zakrety jak jest ale za to komfort pokonywania polskich dróg
To sa minusy i kilka userek ktore musze zglosic do serwisu, o plusach nie pisze bo wszyscy je znamy, mimo tego za ta cene nic lepszego nie ma. Zreszata nie wiem czy warto dawac samochod zeby grzbali w skrzyni, sam pracowalem kiedys w serwisie i wiem ze zwykle oddaje sie samochod w gorszym stanie niz przed naprawa. Pozdarwiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Licek
Nowicjusz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 7:21, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie jestem negatywnie nastawiony, tylko napisalem co wg mnie moglo by byc zrobione inaczej. Zdecydowanie jestem zadowolony z samochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RWw
Stały bywalec
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 7:23, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę, że zaczynacie atakować kolegę za kilka krytycznych uwag. A myślałem, że już przeszliśmy przez etap zachwytów nad Loganem i rzeczowo będziemy dyskutować o jego wadach i zaletach.
Mój komentarz do tych uwag:
1. Korzystając z komputera nie zwracałem dotąd uwagi na ten wskaźnik. W niektórych samochodach wskaźnik poziomu paliwa działa nieliniowo - najpierw opada bardzo powoli, a później gwałtownie. Trzeba będzie poobserwować. Jeśli wcześniej miałeś inaczej, to może to być usterka.
2. Może masz na myśli pracę klimatyzacji. Rzeczywiście czasem zaczyna pracować głośniej. U mnie pomaga wyłączenie jej na chwilę.
3. Raz mi się zdarzył zgrzyt na wstecznym. Trzeba do końca wciskać sprzęgło. Trzeba się też pogodzić z tym, że z czasem biegi będą wchodzić gorzej. Było to opisywane w testach.
4. Sprawa wycieraczek jest dobrze znana. Najprościej kupić nowe za kilka złotych w supermarkecie.
5. Tu mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie wspomaganie jest za mocne nawet w mieście.
6. U mnie, po 1000 km, pali w mieście nawet 10l/100km, ale jeżdżę na krótkich odcinkach (4-5 km) i wolę jechać dynamicznie niż blokować ruch.
7. Nie wiem, ja dostosowuję prędkość do warunków jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrres
Stary wyga
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 11:25, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
RWw napisał: | Widzę, że zaczynacie atakować kolegę za kilka krytycznych uwag. A myślałem, że już przeszliśmy przez etap zachwytów nad Loganem i rzeczowo będziemy dyskutować o jego wadach i zaletach.
|
Przychylam się do opinii Kol. RWw,
Nie ma co tak wsiadać na kolegę, w końcu MY nie jesteśmy jakąś sektą autofilów i powinniśmy pisać o tym ci dobre i złe w naszej "masina autochtona" , "(...)mądrym ku pożytkowi, głupim ku nauce..."
A teraz parę uwag wysoce subiektywnych:
1. wsteczny rzeczywiście nie zawsze wchodzi za pierwszym razem, ale jest na to rada: wdepnąć sprzęgło "w podłogę", i włożyć "rakietę" zdecydowanie
2. Wspomaganie jest OK, również dla mojej małżonki, która do kuturystek raczej sie nie zalicza . Moim zdaniem (moze to kwestia nabitych kilometrów?) jest precyzyjniejsze niż np. elektryczne w Puncie.
3. A firmowe wycieraczki rzeczywiście są dość badziewne (i drogie ca. 72 PLN za komplet): zalecana wizyta w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych.
Pozdrawiam: Piotrek
L=21,2 Kkm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratylos
Młodszy administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie 14:29, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
co do mojego ostrego tonu - troche sprowokowal mnie do tego autorytatywny ton wypowiedz - obiektywna opinai o loganie - od kogos kto zrobil nim 3500lkm i to tylko jednym egzemplarze...
tytul powinien brzmieć pierwsze wrażenia - opinia subiektywna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Licek
Nowicjusz
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 18:21, 01 Lip 2007 Temat postu: Do mlodszego admina |
|
|
Czesc to jest forum i chyba moge wypowiedziec moje zdanie na temat samochodu. Wybacz ze nie pisalem w samych superlatywach, jak widac z niektorych wypowiedzi tylko tak powinno sie tu pisac. Fakt przejechalem tylko 3500 km loganem kombi ale przedtem jezdzilem prawie wszystkim od zlomow po dobre smochody i znam sie troche na rzeczy. Pisalem tez ze ogolne odczucia co do dacii mam zdecydowanie pozytywne. Osmielilem sie wymienic pare mankamentow, za co zostalem skrytykowany bo jak mozna wogole powiedziec cos negatywnego na temat doskonalego przeciez samochodu za ta cene, przestronnego i wogole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratylos
Młodszy administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie 19:25, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kraytyka jak krytyka ale pare spraw np za slabe wspomaganie jest mocno dyskusyjne - bo dla mnei jest idealne... i trudno uznac to za obiektywna wade., ale faktycznei mam dzis dosc konfliktowy humor - czytaj moj post o lakierze na zderzaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gerrad
Stały bywalec
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:29, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kratylos napisał: | za slabe wspomaganie jest mocno dyskusyjne - bo dla mnei jest idealne... | Ze wspomaganiem jest jak z kobietami, jedni wolą blondynki inni brunetki.Potwierdzam, że Logan ma słabsze wspomaganie niż np. Renault, jedni to cenią (ja uważam że jest OK - zwłaszcza przy szybszej jeździe), innym (zwłaszcza kobietom) może to przeszkadzać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jan ostrzyca
Stały bywalec
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22:00, 01 Lip 2007 Temat postu: Obiektywnie o... |
|
|
Można się czepiać Logana za różne sprawy. Niestety nie ma samochodów bez wad, podobnie jak brak takich kobiet. W ostatnich latach miałem sam lub znajomi mieli następujące przygody z nowymi (z polskiego salonu) samochodami.
Peugot 607-spróbujcie wymienić żarówkę poza serwisem,
Peugot 307-notoryczne stuki w przednim zawieszeniu, świerszcze w kokpicie,
Laguna II-wariująca elektryka i komputer,
Megane II kombi-utrata sztywności karoserii po 50 tys. km,
Punto II- złażąca farba z ocynku, notorycznie przepalające się żarówki,
Polo III-zatarty silnik z powodu fabrycznej wady.
W sumie najlepiej wspominam Wartburga 1.3, który był tak maksymalnie uproszczony, że w ciągu 15 lat NIC się nie psuło. Wymiany ekspolatacyjne wystarczały do przebiegu 200.000 tys. km. No przepraszam, warto było wozić ze sobą palec rozdzielacza żeby dojechać do celu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrres
Stary wyga
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 10:14, 02 Lip 2007 Temat postu: Re: Obiektywnie o... |
|
|
jan ostrzyca napisał: | Można się czepiać Logana za różne sprawy. Niestety nie ma samochodów bez wad, podobnie jak brak takich kobiet. W ostatnich latach miałem sam lub znajomi mieli następujące przygody z nowymi (z polskiego salonu) samochodami.
Peugot 607-spróbujcie wymienić żarówkę poza serwisem,
. |
nIe tylko wymień żarówkę w Megance II hatchback'u
: trzeba skręcić max. koła, zdjąc zaślepke w nadkolu i "na czuja",, bo nic nie widzisz wymieniać żarówkę (. Wiem, bo pomagałem (robiąc za dodaktową parę oczu.) A wogóle to jest to operacja zalecana do wykonania przez serwis
A propos żarówek: w sobotę spaliły mi się dwie z lewej strony (ciekawe dlaczego dwie na raz ?): włókno w światłach mijania i równocześnie światło pozycyjne:
wymiana jest prosta pod warunkiem, że stało się to z prawej strony, bo
z lewej miałem problem z pomieszczeniem mojego łapska (takie mi urosły ), bo akumulator, komputer, kolektor ssący, elektryka....etc.
Oprawkę żarówki światła pozycyjnego musiałem zmacać bo tej z lewej strony w ogóle nie widać (z prawej, jak na dłoni).
I jescze jedna uwaga.: sprężyna trzymająca żarówke świateł mijania/drogowych jest b. mocna, i żeby ja bezboleśnie odpiąć warto pocisnac ją lekko w bok, w tedy odskakuje sama
Pozdrawiam:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZeneC
Stały bywalec
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów
|
Wysłany: Pon 22:11, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Uwagi Licka są godne uwagi i do dyskusji, ale nie nazywajmy swoich opinii obiektywnymi, niezależnie czy są pozytywne, czy negatywne. W pełni popieram Kratylosa - była to de facto opinia subiektywna. Jeżeli podobne spostrzeżenia potwierdzi kilkadziesiat innych użytkowników, wtedy ok - zgodzę, się że to ocena obiektywna.
W moim egzemplarzy MCV-ki wspoimaganie i wsteczny działają prawidłowo. Jeżeli ktoś ma problem ze wstecznym, proponuję wrzucić luz, puścić sprzęgło, lekko dodać gazu i spróbować ponownie - powinno pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratylos
Młodszy administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon 22:18, 02 Lip 2007 Temat postu: Re: Obiektywnie o... |
|
|
A propos żarówek: w sobotę spaliły mi się dwie z lewej strony (ciekawe dlaczego dwie na raz ?): włókno w światłach mijania i równocześnie światło pozycyjne:
wymiana jest prosta pod warunkiem, że stało się to z prawej strony, bo
z lewej miałem problem z pomieszczeniem mojego łapska (takie mi urosły ), bo akumulator, komputer, kolektor ssący, elektryka....etc.
Oprawkę żarówki światła pozycyjnego musiałem zmacać bo tej z lewej strony w ogóle nie widać (z prawej, jak na dłoni).
I jescze jedna uwaga.: sprężyna trzymająca żarówke świateł mijania/drogowych jest b. mocna, i żeby ja bezboleśnie odpiąć warto pocisnac ją lekko w bok, w tedy odskakuje sama
Pozdrawiam:[/quote]
ja tez juz przerabialem wymiane zarowek h4 jedna wytrzymala 23.000 km i jakies 1,5 roku druga 1.7 roku
faktycznie od strony akumulatora trzeba sie niezle nameczyc - mi sie spalila w nocy na trasie z latarka meczylem sie dobre 20 minut zanim zalapalem patent na odgiecie sprężyny
prawde mowiac zarowke zmienialem z instrukcja do samochodu w reku choc tam malo praktycznych rad jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|